Ale brzydko dziś... zimno ciemno brrr... Siedzę i zastanawiam się nad swoim życiem... Czy kiedyś się zmieni? Czemu tylko zazdroszczę innym a sama nic ze swoim nie zrobię?
Zazdroszczę, że jakaś dziewczyna jest taka śliczna szczupła wysportowana... co za problem trochę poćwiczyć i odłożyć słodycze? No dla mnie widocznie duży... Zamiast ogarnąć się i wyglądać jak potwór tylko narzekam i nic?! A może sama świadomość tego już jest jakimś pierwszym krokiem w przód?:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz